Pytanie: Choć osobiście wierzysz, iż Śrila Prabhupada znajduje się w nastroju sakhjarasy, poniższe słowa z jego komentarza do Śri Czajtanjaczaritamryty (Madhja 11.31) moim zdaniem wskazują, że musi to być madhurjarasa.
[…] Istnieją różnego rodzaju bhaktowie – ci, którzy są w santarasie (nastroju neutralnym), dasjarasie (nastroju służenia), sakhjarasie (przyjaźni), watsaljarasie (miłości rodzicielskiej) i madhurjarasie (miłości małżeńskiej). Chociaż wszystkie rasa są na poziomie transcendentnym, , madhurjarasa jest najwyższym transcendentnym smakiem. Zatem wnioskuje się, że najwyższym duchowym działaniem jest oddawanie czci w sposób charakterystyczny dla wielbicieli służących Panu w nastroju madhurja. Śri Czajtanja i jego zwolennicy wielbią Pana Krysznę głównie w madhurjarasie. […] Tylko on rozdawał miłość do Boga, ukazując najwyższą doskonałość miłości do Kryszny w nastroju miłości małżeńskiej.
Czy możesz to skomentować?
Odpowiedź: Madhurjarasa oraz mandżaribhawa, a zwłaszcza Radhadasja, to najwyższy pułap boskiego przekazu Mahaprabhu. Nie ma co do tego wątpliwości. Śri Rupa odności się do tego jako bhakti tad bhavecchamayi kamanuga, czyli bhakti podążającej z biegiem kamy poprzez „podłączenie się” do bhawy Radhy, w przeciwieństwie do bhakti sambhogecchamayi kamanuga, w której wielbiciel dąży do bezpośredniego związku małżeńskiego z Kryszną i może pozornie wyglądać na rywalkę Radhy. Jako że nie istnieje silniejsza zażyłość z Kryszną od tej przejawianej przez Radhę, jeśli ktoś pragnie największej bliskości, może doświadczyć tego nastroju dołączając do bhawy Radhy, stając się jej służebnicą.
W ramach bhakti raganuga, kamanugę (gopibhawę) odróżnia od sambandhanugi (dasji, sakhji i watsalji) to, że nie opiera się ona na jakiejkolwiek „zalegalizowanej” relacji (sambandhsze) w rodzaju służenia, przyjaźni czy miłości rodzicielskiej. Innymi słowy, parakija jest niezalegalizowana w społecznej tkance wradżalili. Niemniej jednak, ponieważ sprawia ona Krysznie najwyższą przyjemność, jest najwyższą postacią dharmy – saṁsiddhir hari toṣaṇam, najpełniejszym wyrazem premadharmy.
Jest to w omawianej kwestii konkluzja (siddhanta) szkoły gaudija, a zatem bez względu na rodzaj indywidualnego nastroju duchowego, jaki przejawia określony aczarja, będzie on (lub ona) nauczać zgodnie z taką siddhantą zwłaszcza podczas komentowania Czajtanjaczaritamryty, w której [madhurjarasa] jest tematem głównym. Ja również jej nauczam, pomimo moich inklinacji w kierunku sakhjarasy. Prawda obiektywna to jedno, a osobiste, subiektywne upodobanie – to drugie. Czasem mówimy o tej pierwszej, innym razem zaś – o tym drugim. Jeśli bacznie przyjrzymy się wypowiedziom Śrili Prabhupady, wyraźnie zobaczymy, kiedy mówi on o pozycji gopibhawy w lili Kryszny jako prawdzie obiektywnej w celu nauczania siddhanty, a kiedy w subiektywny sposób ukazuje osobiste zamiłowanie. W dziele Bhaktirasamrytasindhu Śri Rupa pisze o wszystkich rasa jednakowo, lecz w Udżdżwalanilamani opisuje w szczególności własny sentyment (madhurję).
Mimo obiektywnej wyższości gopibhawy czcigodny Krysznadasa Kawiradża Goswami daje wyraźnie do zrozumienia, że najlepsze rasa to takie, które jest subiektywnie najlepsze dla danego wielbiciela. Wprawdzie uczymy, iż gopibhawa stanowi relację z Kryszną nacechowaną największą zażyłością, to najlepszym związkiem z Kryszną jest ten, który osobiście pielęgnuje bhakta. Ostatecznie można więc powiedzieć, że jedno rasa nie jest wyższe od drugiego, nawet jeśli z neutralnego punktu widzenia gopibhawa jest najwyższa.
Przyjrzyjmy się przez chwilę temu, jak wielbiciel w nastroju sakhjarasy będzie doświadczać mantramajiupasany w odniesieniu do opisu krysznalili. Mantramajiupasana została wspomniana w komentarzu Bhaktisiddhanty Saraswatiego Thakury do Brahmasanhity. Praktyka ta polega na medytacji o pojedynczej klatce wiecznego filmu krysznalili reprezentowanej w jednej mantrze lub w pojedynczym wersecie. W poniższym wersecie ze Śrimad Bhagawatam gopi wyrażają swoją miłość następująco:
O przyjaciółki – oczom, które oglądają piękne twarze synów Maharadży Nandy, z pewnością sprzyja los. Gdy obaj synowie Nandy otoczeni przyjaciółmi wchodzą do lasu prowadząc przed sobą krowy, trzymają przy ustach flety i zerkają z miłością na mieszkańców Wryndawany. Dla tych, którzy mają oczy, nie ma naszym zdaniem, lepszego widoku. (ŚB 10.21.7)
Tutaj gopi na pozór opiewają miłość pasterzy do Balaramy i Kryszny, opisując jako najwznioślejszy przedmiot percepcji wzrokowej widok, gdy obaj wchodzą do lasu wraz z przyjaciółmi i krowami. O ile wspanialej jest być częścią takiej scenerii jako pasterz, który im w tym momencie towarzyszy? To dla gopów (pasterzy) niezwykle pomyślne zrządzenie losu, zaś w pełnych tęsknoty słowach pasterek pobrzmiewa pewna nuta zazdrości o przyjaciół Kryszny, którzy bez żadnych przeszkód mogą spędzić z nim cały dzień. Werset ten pochwala subiektywną rzeczywistość owych pasterzy, w której uważają oni miłość braterską za najbardziej pożądaną. Bhakta w sakhjarasie będzie medytował o tym wersecie i dostrzegał w nim potwierdzenie faktu, iż jego miłość jest najlepsza. Przecież tak twierdzą nawet gopi!
Jednakże Balarama i Kryszna nie są razem jednym obiektem miłości pasterek, którym przewodzi Radha. Można powiedzieć, że z perspektywy madhurjarasy gopi wymieniają w tym wersecie Balaramę tylko po to, by ukryć swoją miłość do Kryszny, której nie mogą okazywać tak otwarcie, jak czynią to wobec Kryszny pasterze. Wymieniając Balaramę oraz pasterzy wraz z Kryszną, zatajają one własną namiętną miłość małżeńską do Kryszny. Ponadto, w przypadku gdy serce adepta bhakti idzie w ślady miłości gopi, werset ten będzie przemawiać do niego odpowiednio do takiego nastroju. Osoba taka nie będzie miała tutaj problemu z zaakceptowaniem drugoplanowej roli Balaramy. Jak wyjaśnia Wiśwanatha Czakrawarti Thakura, wielbiciele w nastroju gopi (gopibhawa) usłyszą w tym wersecie jedynie to, jak gopi opisują ozdobioną fletem twarz Kryszny oraz zwrócą uwagę na to, iż Kryszna ogląda się za nimi:
Kto porzuca nieśmiałość, by móc spijać abrozję widoku twarzy tego, który gra na flecie (Kryszny) i znaleźć się w towarzystwie obu synów Nandy pasących krowy w lesie z przyjaciółmi, ten – a nie inni – ma zmysły, którym sprzyja los.
Pytanie: W Czajtanjaczaritamrycie (2.8.201-206) znajdują się wersety najwyraźniej wskazujące, że madhurjarasą obdarzyć może jedynie wielbiciel bądź wielbicielka znajdująca się w tym rasa. Czy to znaczy, że jeśli Śrila Prabhupada był w sakhjarasie, nie mógł przekazać uczniom madhurjarasy?
Odpowiedź: Wspomniane przez ciebie wersety nie mówią – jak twierdzą niwektórzy – że tylko wielbiciel w madhurjarasie może obdarzyć tym nastrojem. Stwierdza się w nich jedynie, że aby osiągnąć gopibhawę należy iść w ślady gopi. Ta opcja jest dostępna dla wszystkich uczniów Prabhupady. Prabhupada dał im Harinamę, a przecież Nama, czyli Imię, jest czintamaniswarupą. Uczniowie otrzymali od niego także Gopalamantrę, która między innymi daje również możliwość „gopijana vallabhaya svaha”. Czyż Śrila Prabhupada nie ma mocy, by na odpowiednim etapie rozwoju sadhaki, który tego zapragnie, oddać go pod opiekę Śri Rupy? Skąd się wzięło się przekonanie [że to niemożliwe]?
Odrzucanie nastroju Śrili Prabhupady – wskazanego przez niego osobiście – jak gdyby nie były to jego wieczne inklinacje, a następnie próbowanie na siłę dopasować go do nastroju, w którym chce się go widzieć (madhurjarasy) – ma charakter spekulatywny lub jeszcze gorszy. Robienie tego na podstawie opacznego zrozumienia, zgodnie z którym Prabhupada, będąc w sakhjarasie, nie byłby w stanie doprowadzić swoich uczniów do ich upragnionego celu w postaci gopibhawy – jedynie taką sytuację pogarsza. Są przecież przykłady uczniów osiągających różne bhawy od tych, które mieli ich guru. Od razu na myśl przychodzi Śjamananda Pandita. Jego wieczny guru jest w sakhjarasie, podczas gdy on sam – w madhurjarasie.
W odniesieniu do Śrili Prabhupady, tak jak w przypadku Hrydaji Czajtanji, guru Śjamanandy, jest mnóstwo dowodów na to, iż miał on upodobanie do bhawy prijanarmasakhja (zob. broszurka O Mój Przyjacielu!). Radha-sahasra-nama oznajmia, że kiedy Radha pragnie zasmakować sakhjarasy, przejawia się jako Subala, główny sakha w nastroju prijanarma. Zauważ, że sakhjarasa prijanarma określana jest przez Śri Rupę także mianem sakhibhawy. Oznacza to, że owe rasa zawiera pierwiastek madhurji.
Pytanie: Jeśli twój diksza guru Śrila Prabhupada znajduje się w sakhjarasie, zaś twój siksza guru B.R. Śridhara Maharadża w madhurjarasie, czy nie czujesz się zobligowany do czczenia tego guru, który znajduje się w madhurjarasie, na wyższym poziomie?
Odpowiedź: Pytasz o to, czy jeśli ktoś ma dikszaguru w sakhjarasie a sikszaguru w madhurjarasie, czy ten drugi nie powinien być darzony większym szacunkiem ponieważ madhurjarasa jest wyższa od sakhjarasy? Odpowiedź brzmi: obaj będą traktowani z jednakowym szacunkiem. Reasumując – najważniejszy guru to ten, który jest najbardziej pomocny w określonym czasie. Dlatego powinniśmy być ostrożni, aby w takich sprawach nie dopuszczać myśli wprowadzających doczesne koncepcje niższości i wyższości. Moi guru kochają Krysznę doskonale, aczkolwiek inaczej pod względem szczegółów, zaś moim ideałem jest robić to samo dzięki ich łasce, kierując się moim własnym wyborem detali, aczkolwiek podążając głównym nurtem jednego z moich duchowych nauczycieli (na przykład sakhją lub madhurją). W Gokuli nie uważa się, że gopi stoją wyżej od gopów i przez to darzy się je szczególnym szacunkiem. Może tam przybyć Narada i złożyć hołd miłości gopi, ale ten szacunek wynika z tatasthawiczary (tatastha-vicara), czyli obserwacji z obiektywnego, neutralnego punktu widzenia. We Wradżalili ten punkt widzenia nie jest powszechny; dominuje tutaj raczej subiektywna perspektywa indywidualnego wielbiciela lub wielbicielki. Naszym ideałem jest się tam dostać.
Pragnę także zaznaczyć, że doskonałość nastroju sakhjarasy prijanarma, który jest mieszanką sakhji i madhurji, przewyższa watsaljarasę [nastrój rodzicielski] i osiąga apogeum sthaji w mahabhawie. W mahabhawie nie sięga tak daleko jak mahabhawa służek Radhy, lecz Wiśwanatha Czakrawarti Thakura pisze, iż są one niemal identyczne pod względem stopnia bliskości w asystowaniu Radsze i Krysznie podczas ich zabaw.
[25.09.2012]