Festiwal Saragrahi 2012 okazał się inspirującym sukcesem! Podobnie jak w ubiegłym roku, odbywał się w Czarnowie (wiosce w południowo-zachodniej Polsce), ale w nowej lokalizacji pozwalającej skonsolidować festiwalowe wydarzenia w jednym budynku. Dzięki temu wszyscy wielbiciele ze wzmożoną siłą okazywali nastrój bliskości i wzajemnego służenia.
Swami Tripurari przyleciał do Polski w piątek, a po dobrze przespanej nocy w sobotę rano dał wykład inauguracyjny. Mówił o ważności przebywania w towarzystwie wisznuitów (sanga) oraz zachęcał słuchaczy do nawiązywania pełnych uczucia wzajemnych relacji i skorzystania z festiwalu jako okazji do wzrastania.
Za wyjątkiem wykładów z okazji ślubu oraz inicjacji poranki poświęcone były dyskusjom na temat Brahmasanhity. Opierając się przede wszystkim na komentarzu Dżiwy Goswamiego, Tripurari Maharadża spędził cztery dni na zgłębianiu tylko pierwszego wersetu. Nie trzeba dodawać, że seria wykładów nie weszła zbyt daleko w tekst książki, lecz mimo to nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. Wieczorne spotkania, podobnie jak w poprzednich latach, miały postać pytań i odpowiedzi, co również spotkało się z aprobatą audytorium.
W trakcie festiwalu odbyło się kilka inicjacji. Swami wypowiadał się na temat otrzymywania różnych rodzajów inicjacji od różnych guru, reinicjacji i tego, w jaki sposób sprawy te są opisane w pismach świętych.
Ramana-reti dasi, Sammohini dasi i Makhancora dasa otrzymali inicjacje harinama oraz mantra. Lila-smrti dasi otrzymała namamantrę (harinama dikszę) a Gopananda dasa, Mathuranatha dasa i Udarani dasi – krysznamantrę (mantra dikszę).
Poza zmianą miejsca spotkań w trakcie festiwalu pojawiły się jeszcze inne inspirujące „nowości”. Tegorocznym uroczystościom przewodzili Śri Nathdżi oraz Gaura-Nitaj, a nowe okoliczności umożliwiły przeprowadzanie porannych i wieczornych arati oraz kirtanów – elementów, za którymi tęsknili uczestnicy ubiegłorocznego festiwalu. W niedzielę Guru-vakya dasa (tłumacz festiwalowych wykładów, a także polskich publikacji Swamiego Tripurariego) i jego narzeczona Aleksandra wzięli ślub. Bhrigupada dasa radośnie spełnił homę z tej okazji, a Swami Tripurari mówił o roli małżeństwa w życiu poświęconym bhakti. Innymi wydarzeniami były: prezentacja Krsangi dasi i Kamalaksy dasy na temat aśramów w Audarji i Madhuwanie, trzy części seminarium Bhrigupady dasy „Arczana dla początkujących”, warsztaty pieczenia chleba na zakwasie prowadzone przez lokalnych wielbicieli oraz improwizowany, lecz wysoko oceniony wykład Tadiyi dasi.
Wszystko wskazuje na to, że organizatorzy Nava-yauvana dasa i jego żona Ramana-reti dasi są zdecydowani, by rok po roku wznosić wydarzenia festiwalowe na nowy poziom. Plany idą w kierunku wydłużenia przyszłorocznego festiwalu.
W dniu wyjazdu Swami Tripurari stwierdził , że ta wizyta była jego najlepszą wizytą w Europie. Ze wzrastającą liczbą wielbicieli oraz poziomem ich poświęcenia, Maharadża czuje się zainspirowany, by kontynuować prace nad rozbudową polskiej sangi. Wraz z rozwojem oraz trwającymi pracami nad tłumaczeniem i wydawaniem jego książek po polsku, Maharadża jest co raz bardziej pewien, że jego obecni i przyszli uczniowie w Polsce będą mieć mocne wsparcie, by utrzymać swoją praktykę duchową – coś, co zawsze napawa go niepokojem w miejscach, których nie odwiedza zbyt często. Mowa była nawet o tym, że punktem jego przyszłorocznej wizyty w Polsce będą poszukiwania nieruchomości w nadziei na zakup ziemi i rozwój aśramu oraz – z czasem – społeczności bhaktów.
Wisznuici Saragrahi ki dżaj!!!